Klub Czułej Czytelniczki to wirtualny klub książki, który działa na Iskrze, Platformie Kreatywnych Kobiet od lipca 2022. Już jesienią otworzy się w formie subskrypcji dla szerszego grona Czytelniczek. Tutaj znajdziesz więcej informacji.
Książka Kwietnia 2023
„Podwilcze” Martyna Bunda
Podwilcze w skrócie: podzielona na dwie płaszczyzny czasowe opowieść o więzi łączącej główną bohaterkę Kornelię najpierw z Narcyzą, dużo od niej starszą tajemniczą miłośniczką sztuki i sznaucerów olbrzymów, a później Olą, nastoletnią uczennicą, która poszukuje u dorosłej już Kornelii wsparcia.
Do tej pory nie mogę jednoznacznie powiedzieć, czy „Podwilcze” mi się podobało, chociaż z całą pewnością mogę napisać, że wywołało MASĘ emocji. Czytając przechodziłam od wkurzenia i niezrozumienia wątku hodowli psów, przez współczucie, zdziwienie i oburzenie, aż po zachwyt tajemniczym, opuszczonym pałacem w Podwilczu, który zainspirowała autorkę do napisania tej historii.
Ale właśnie dzięki temu wachlarzowi uczuć, które wywołuje lektura „Podwilcze” idealnie wpisało się w potrzeby Klubu Czułej Czytelniczki na Iskrze, bo dyskusja była gorrrrrrąca.
Na spotkaniu Uczestniczki mówiły mi.in. o tym, że Podwilcze to książka o naginaniu granic. Padło nawet takie słowo jak „transgresja”, czyli „przekraczanie granic biologii, osobowości, granic społecznych oraz norm społecznych, zwłaszcza moralnych.” U niektórych Podwilcze wzbudziło niesmak, a opisy seksualności i ciała był zbyt dosadne i naturalistyczne.
Ale padły również słowa, że to książka o potrzebie powrotu do natury, zresetowania się i rozpoczęcia życia od nowa. O akceptacji własnej seksualności i o wstydzie. O braku czułości i wsparcia ze strony rodziny i odkrywaniu świata przez dziecko, które nie ma żadnych wskazówek od bliskich. I o wrażliwości na piękno w każdej odsłonie.
O czym dla mnie jest Podwilcze?
O relacjach.
Trudnych, skomplikowanych, niezrozumiałych i nierozumianych.
Przede wszystkim między Kornelią i Narcyzą, która rodzi się z potrzeby bycia zauważoną i zrozumianą, a balansuje na bardzo cienkiej, moralnej linii i zostawia głęboki ślad na psychice Kornelii. Ale również między matką Kornelii, a sznaucerką olbrzymką Sonią i później przyjaciółką i partnerką Gizelą, które sprawiają, że skorupa emocjonalna matki pęka. I o braku relacji między małą Kornelią, a ojcem, który odchodzi, gdy Kornelia ma zaledwie kilka lat, a którego brak tak bardzo wpłynął na jej postrzeganie mężczyzn i ich cielesności.
Dużo emocji. Dużo przemyśleń. Dużo kontrowersji.
0 komentarzy