II stopień Klubu Otwartej Szuflady – edycja dla rozpisanych (luty 2025)

399,00 

II stopień Klubu Otwartej Szuflady to cykliczna edycja Klubu Otwartej Szuflady dla rozpisanych

„Nie można wyczerpać kreatywności. Im więcej jej używasz, tym więcej jej masz” – Maya Angelou.

II stopień Klubu Otwartej Szuflady to miejsce dla Dziewczyn, które brały udział w regularnej edycji Klubu Otwartej Szuflady, JUŻ SIĘ ROZPISAŁY, wiedzą jak działają ich słowa i potrafią wypuszczać swoją twórczość z ciasnych klatek i sztywnych ram oczekiwań „innych”.

Tym razem rozgrzejemy wyobraźnię szukając pomysłów na nowe teksty, podkręcimy naszą kreatywność i raz na zawsze obrócimy w pył każdą blokadę pisarską.

Będzie ogień, Dziewczyny!!!!

Co musisz wiedzieć zanim dołączysz do edycji dla rozpisanych Klubu Otwartej Szuflady?

II stopień Szuflady to 5-tygodniowy, wirtualny klub pisarski dla 20 spośród Kozackich Dziewczyn, które brały udział w Klubie Otwartej Szuflady. 

To nasza bezpieczna przestrzeń, w której będziemy pisać, rozmawiać o pisaniu, wzajemnie się wspierać i motywować do tworzenia naprawdę (od)ważnych tekstów (duuuh?! :)))) )

II stopień Szuflady dla rozpisanych działa na platformie społecznościowej Klubu Otwartej Szuflady w cyklach tygodniowych.

  • przez 5 tygodniu jesteś członkinią prywatnej grupy na Klubowej platformie społecznościowej (dane do logowania i instrukcję zupełnie nieskomplikowanej obsługi dostaniesz w dniu startu Klubu);
  • co tydzień w czwartek o godzinie 19-stej widzimy się na spotkaniu Klubu na  żywo;
  • lajf kończy się ćwiczeniem, na którego napisanie mamy 5 dni;
  • nasze teksty powinny być gotowe na kolejny wtorek wieczór/środę rano – to czas na wrzucenie ich na grupę i początek kreatywnej burzy mózgów;
  • przez dwa kolejne dni (aż do następnego spotkania na żywo w czwartek wieczorem) komentujemy teksty innych Klubowiczek, piszemy o emocjach jakie w nas wywołały, śmiejemy się i płaczemy, wzruszamy, wspieramy, dodajemy wzajemnie odwagi i jeszcze szerzej rozpościeramy własne skrzydła*
  • w sobotę rozpisujemy się przy kawie i #PytaniuNaRozpisanie
  • w poniedziałki trenujemy szare komóry podczas #KreatywnegoStreczingu;
  • w piątki dzielimy się naszą poza-klubową twórczością, przemyśleniami, tekstami, wierszami, pomysłami i planami w cyklu #RozkminyWrażliwejDziewczyny

* w tej edycji Klubu jest 20 miejsc, ale nie będziesz musiała czytać i komentować wszystkich tekstów co tydzień. Do rozmowy o tekstach podzielimy się na dwie mniejsze grupy, którym na sto pro wymyślę jakieś kozackie nazwy :)))))  Ja będę czytać i komentować wszystkie teksty.

UWAGA – komentujemy tylko TEKSTY i rozmawiamy TYLKO O PISANIU, nie o życiu i doświadczaniu autorek tekstów.

    Tematy czwartkowych spotkań:

    1. Skąd brać pomysły na teksty? Kozackie sposoby na puchy w głowie
    2. Perfekcjonizm, prokrastynacja, wewnętrzny krytyk i obawa przed promowaniem swoich tekstów – cztery cholery, które blokują naszą twórczość. Jak z nimi walczyć?
    3. Jakie to uczucie? Tworzymy pełnowymiarowych bohaterów
    4. Słowa mają moc – jak napisać (od)ważny tekst, który robi różnicę?
    5.  Zestaw do Zakopywanie (pisarskich i nie tylko) Dołków

    3. Cena udziału w edycji Klubu Otwartej Szuflady dla rozpisanych zawiera e-booka „Zestaw do Zakopywanie Pisarskich Dołków”.

    Po zakończeniu Jesiennej Szuflady otrzymasz e-booka (w formie PDF) na pamiątkę udziału w Klubie.

    3. Cena dostępu do Klubu zawiera dostęp i możliwość publikowania swoich tekstów na stronie www.klubotwartejszuflady.pl

    Po zakończeniu jesiennej edycji Klubu Otwartej Szuflady oficjalnie stajesz się Wiedźmą z Szuflady i możesz dołączyć do grona Dziewczyn publikujących swoje teksty na naszej klubowej stronie  – klubotwartejszuflady.pl

    5. #CoDziejęSięwKlubieZostajewKlubie

    Klub Otwartej Szuflady to NASZE I TYLKO NASZE miejsce w sieci na kolejne 6 tygodni. Klikając guzik „Chcę dołączyć do Klubu!” zgadzasz się zachować całkowitą dyskrecję  oraz wspierać i szanować inne Klubowiczki i ich twórczość.

    Write, love & rock’n roll :)))))

    Startujemy w połowie lutego 2025r. (więcej info już w krótce!)

    Cena dołączenia do drugiej Szuflady to: 399 zł

    Do zobaczenia!

    PS Poczytaj opinie Wiedźm z Szuflady, które brały udział w poprzednich sezonowych edycjach Klubu Otwartej Szuflady i DOŁĄCZAJ DO NAS!!! :)))

    1 w magazynie

    Kategoria:

    Opinie

    1. Przebudzonaja

      Klub to najlepsze co mogłam dla siebie zrobić w tym roku. Aleks i jej ogromną wiedza plus dziewczyny to coś co spowodowało, że piszę i że jest to moja najogromniejsza pasja na świecie. Dzięki temu wyrażam swoją kreatywność ale i wnętrze. Aleks jest takim wsparciem, że uwierzyłam w siebie do tego stopnia, że po 2 miesiącach od ukończenia kursu siedzę właśnie i pisze swojego pierwszego w życiu ebooka tak po prostu z potrzeby serca i tak po prostu dlatego, że wierzę w siebie oraz w to, że wniosę nim trochę dobra na ten świat ❤️ Aleks dziękuję !

    2. Adriana (zweryfikowany)

      Wiosenna Szuflada minęła mi jak z bicza strzelił. Była to ogromna dawka wiedzy, inspiracji i girl poweru, która zmotywowała mnie do pisania, przełamywania swoich barier i sprawiła mnóstwo radości. Najbardziej na świecie chciałabym, żeby taka rozszerzona edycja szuflady trwała cały rok. :) Polecam ogromnie!

    3. Ola (zweryfikowany)

      Zimowa szuflada, to coś na co czekałam zaraz po pierwszej edycji. Czy znowu tak będzie fajnie? Czy poznam jeszcze inne wspaniałe kobiety? Jakie będą tematy?
      No i wcale się nie zawiodłam, zrzuciłam ciężar z ramion, wieloletni podczas pisania, otworzyłam się na nowości i poznałam więcej wspaniałych dziewczyn, przepraszam – wiedźm.
      Wszystko bo Aleks to wyczarowała i będę już zawsze wdzięczna!

    4. Edyta (zweryfikowany)

      Gdy wyrosną Ci już skrzydła w Klubie Otwartej Szuflady, to tu po prostu zaczynasz fruwać!
      Ja nie wiem co to za czary, ale po każdym spotkaniu stajesz się silniejsza i odważniejsza.
      Pisanie tutaj to nie tylko myśli przelane na papier- to cudowne poczucie siostrzeństwa i kobiecej energii.
      U Aleks doświadczyłam wiele ciepła, wsparcia i zrozumienia. Poznałam ogrom przecudownych dziewczyn.
      Tu odnalazłam wewnętrzny spokój i zostałam wiedźmą!
      Szuflada jest jak cieplutki promyczek słońca w zimny, pochmurny dzień.

    5. Aga Pluta

      Po regularnej Szufladzie, do sezonowej wskoczyłam z rozpędu jak wiewiór w stos orzeszków! Noooo i wtedy to się rozwiązał wór słów, myśli i emocji! Poznałam nowe Dziewczyny, chłonęłam nową energię, moje obiekcje przed upublicznianiem czegokolwiek, co mnie gniecie, rozpuściły się totalnie. Najpiękniejsze jest to, że to się nie kończy. Nie kończą się znajomości, nie kończy się pisanie, nie kończy się wsparcie… jest nas coraz więcej i więcej, a ja już zawsze pozostanę WIEDŹMĄ z Szuflady ?

    6. Asia (zweryfikowany)

      Fantastyczne przeżycie! Już po pierwszej, wprowadzającej Szufladzie wiedziałam, że bardzo chcę kontynuować tę przygodę. Wiosenna Szuflada dodała mi pewności, siły i energii do pisania. Każdego tygodnia bardzo dużo się dzieje, jest intensywnie i pięknie; można poznać się wzajemnie, czytając swoje teksty. Zapisałam wszystkie wspaniałe komentarze od Dziewczyn i będę do nich wracać, kiedy będzie mnie opuszczać moc :) Dobry czas, bardzo polecam, zwłaszcza osobom, które – jak ja – mają kłopoty z tym, żeby pisać regularnie i spontanicznie znaleźć swój temat. Aleks ma świetne pomysły i planuje zadania w taki sposób, że można obserwować swój rozwój i rozbudzanie inwencji krok po kroku. Piękne tygodnie, zostają mi z nich notatki, wiara w siebie i fajne wspomnienia :)

    7. Karolina (zweryfikowany)

      Gdyby przyrówniać moją kreatywność, twórczość i odwagę do roślinki, to przed Szufladą był to mały, smutny, nieco oklapły badyl. Taki, z którym nie bardzo wiadomo co zrobić, więc stoi zapomniany w ciemnym kącie, w suchej jałowej ziemi. A potem pojawiła się Aleks – ogrodniczka z krwi i kości – podlała roślinkę chłodną wodą energii, dodała nawozu z wiary, motywacji i uśmiechu, zmieniła suchą ziemię w żyzną glebę kobiecego wsparcia. I tak zapomniany badylek zakwitł na nowo!
      Klub Otwartej Szuflady to nie tylko sposób na rozpisanie się, rozniecenie twórczej iskry i eksplorowanie kolejnych pisarskich przestrzeni, To przede wszystkim magiczny, kobiecy krąg, radość ze współdzielenia pasji z innymi wrażliwymi duszami i ocean ważnych, pięknych słów. To była niezapomniana wiosna w Wiosennej Szufladzie! ❤️

    8. Karolina (zweryfikowany)

      Najpierw wzięłam udział w regularnej edycji Klubu Otwartej Szuflady i totalnie mnie pochłonęło. Nie zastanawiałam się więc zbyt długo gdy pojawiała się opcja zapisu do Zimowej Edycji. Nie zawiodłam się, to było kolejne magiczne przeżycie, które zostanie we mnie na lata. To trochę jak z nauką chodzenia: w Klubie możesz postawić swoje pierwsze kroki, odważyć się, spróbować siły; w edycji sezonowej uczysz się skakać, biegać i wywijać koziołki. :) Co dla mnie super ważne: poznałam całą grupę wyjątkowych i utalentowanych kobiet, które dzielą się swoją energią, wspierają i inspirują. Mam okazję obserwować je i podziwiać. Nie ma drugiego takiego miejsca w sieci.

    9. Marta

      Po pierwszej edycji Klubu Otwartej Szuflady myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy….ale bardzo się myliłam! Brałam udział w zimowej edycji, dzięki czemu tegoroczna zima była dużo bardziej ciepła , energetyczna i kolorowa. Oj działo się działo! Inspirujące tematy, pomocne I jak zawsze, pełne pozytywnej energii wskazówki i porady Aleks , niezapomniane teksty i mnóstwo dobrych emocji. Pierwsza edycja klubu otworzyła mnie na pisanie, druga umocniła i dodała skrzydeł. Odkryłam, jak bardzo teksty innych dziewczyn mogą być inspirujące i nakręcające pozytywnie. Poznałam niezwykłe kobiety i doświadczyłam czegoś, co może wydawać się bardzo dziwne i niemożliwe, to że przed ekranem komputera nie jesteśmy sami. Klub Otwartej Szuflady daję siłę i łączy kobiety z rożnych miejsc na świecie.
      Bardzo dziękuję Aleks i dziewczynom za ten wyjątkowy, bardzo twórczy czas i za to, że ta niezwykła przygoda może trwać dalej.

    10. Karolina (zweryfikowany)

      Sezonowa szuflada to świetna kontynuacja klubu otwartej szuflady! daje kolejnego kopa do pisania. Zadania są trudniejsze i wymagają otwarcia głowy na kolejne wyzwania <3 świetny sposób, żeby spędzić kolejnych pare tygodni w tak cudownej i wspierającej atmosferze <3

    11. Ewa (zweryfikowany)

      Brałam udział w zimowej edycji Klubu. Poznałam w niej niesamowite kobiety, kreatywne, ciekawe świata. Nawiązały się nowe znajomości. Aleks po raz kolejny dodała nam skrzydeł, pomogła rozwinąć się na polu pisarskim. Dzięki temu mogę z większą swobodą przelewać moje myśli na papier. Będę zawsze powtarzać, że Klub Otwartej Szuflady to jedna z lepszych inwestycji, jakie można wybrać. Każdego tygodnia a nawet dnia, byłam wdzięczna za to, że podjęłam taką decyzję i zapisałam się do Klubu. Ważne też że teraz mamy kontynuację tej przygody, jesteśmy w grupie Wiedźm z Szuflady i regularnie możemy motywować się do działania i dalej rozpisywać. Na zakończenie edycji Aleks przygotowała dla każdej z nas spersonalizowane Zestawy do Zakopywania Dołków Pisarskich, które oprócz cennych wskazówek zawierają też kilka słów konkretnie do każdej z nas o jej pisarskiej drodze. Świetny pomysł i bezcenne przeżycie. Klub Otwartej Szuflady jest właśnie takim bezcennym przeżyciem. Dziękuję Aleks i Dziewczyny za to że jesteście ze mną w tej podróży.

    12. Krysia (zweryfikowany)

      Ja to widzę tak: o ile pierwsza, regularna edycja Klubu Otwartej Szuflady pomaga rozwinąć pisarskie skrzydła i wreszcie pofrunąć, tak edycja sezonowa uczy, jak o te swoje skrzydła zadbać. I jak je wzmocnić, żeby nie złamały się pod ostrzałem krytyki, zwykle złośliwej i nieuzasadnionej, a jednak trafiającej często w czułe miejsca. Po tych sześciu tygodniach czujesz, że jesteś twardsza, odporniejsza i wiesz, że to, co piszesz, jest po prostu NAJLEPSZE. Bo jest Twoje! I nikt Ci tego nie odbierze.
      To mnóstwo teorii, praktyki, kreatywności rozwijanej na bardzo wielu poziomach. To nowe znajomości, przyjaźnie, cudowne dziewczyny, które kibicują Ci na każdym kroku. To Aleks, której optymizm zaraża i daje człowiekowi napęd, żeby działać.
      Ta edycja sprawiła, że napisałam wreszcie teksty, które siedziały we mnie od dawna, ale brakowało mi odwagi, żeby je wypuścić na wolność. Mogłam spuścić ze smyczy wyobraźnię i pozwolić jej robić, co jej się żywnie podoba. Bo na tym właśnie powinno polegać pisanie!
      Klub Otwartej Szuflady to niekończąca się (!) przygoda, źródło motywacji i inspiracji. Wierzcie mi, że jakby to banalnie nie brzmiało – Klub zmienia życie. Moje zmienił na pewno ;)

    13. Joanna (zweryfikowany)

      Gdy skończyłam Klub Otwartej Szuflady, opowiadałam każdemu, kto chciał słuchać (tym co nie chcieli w sumie też ?), że inwestycja w Szufladę to były najlepiej wydane pieniądze w moim życiu. Cofam to. Okazało się, że najlepiej wydane pieniądze w moim życiu to inwestycja w Szufladę i w Szufladę – edycję dla rozpisanych.
      Pierwsza edycja pomogła mi wrócić do regularnego pisania, uwierzyć w siebie, dopuścić do siebie, ale bardzo nieśmiało, że komuś może się podobać to co piszę. Ale edycja dla rozpisanych to ogień! Pisząc teksty uczyłam się czuć mocniej własne emocje i przelewać je na papier, ale także wychodzić poza własne emocje i opisywać te przeżywane przez ludzi dookoła. Poznałam sposoby na pustkę w głowie (która pojawia się co jakiś czas). Ale przede wszystkim doświadczyłam znów wspaniałej energii tego miejsca: bezpieczeństwa, zaufania, girl power, okazywania sobie wsparcia i dodawania otuchy. Spotkałam się ponownie z niektórymi uczestniczkami wcześniejszej edycji, a także poznałam nowe wspaniałe kobiety. Dzięki ich otwartości, z ich tekstów dowiedziałam się co je porusza, a z ich komentarzy – co cenią w moich tekstach.
      Klub Otwartej Szuflady to wspaniałe doświadczenie i niepowtarzalne miejsce.

    14. Daria (zweryfikowany)

      Właśnie zakończyła się jesienna edycja Szuflady. Jesieniary się rozeszły, ale na pewno spotkają się ponownie.
      Sezonowa edycja Klubu Otwartej Szuflady to zdecydowanie level up tego regularnego kursu. Teksty, które pisałyśmy w Klubie były po prostu niesamowite – w zasadzie, nie do opisania. Jestem dumna z siebie, z dzielnych dziewczyn i z Aleks, która umożliwiła nam takie doświadczenia. Gdyby wpuścić tam headhuntera, wyszedłby z trzydziestoma głowami i o ani jedną mniej. Poziom jesiennej Szuflady był wysoki, zadania wymagające, a czwartkowe lajwy wyczekiwane bardziej niż wizyta kuriera! Dostępność Aleks i komentarze dziewczyn to coś, dla czego warto w to wejść i się tym delektować przez 6 tygodni ❤️
      Masz wątpliwości? Przekonaj się, a zobaczysz, że sama będziesz tu pisała podobną opinię ?

    15. Marta Roman (zweryfikowany)

      Od czego by tu zacząć?

      A tak, it’s not another kurs pisarski! Tak się jakoś złożyło, że to miejsce zgromadziło już kilkadziesiąt zajebistych Kobiet. Tak się złożyło, że zgromadziło Kobiety o podobnych poglądach. What? Tak się złożyło, że Szuflada to najbezpieczniejsze miejsca świata, w którym znajdziesz wsparcie, oparcie i doping, jakiego nie znajdziesz nigdzie indziej! I jeżeli przez moment wydaje Ci się, że jesteś jedyną feministką/wegetarianką/matką wyzwoloną/Elwirka na świecie i czasem czujesz się trochę nie na miejscu – weź wejdź do Szuflady. Odpłyniesz!

      A do tego jeszcze dostaniesz prace domowe, które zmuszą Cię do pisania i nie będzie żadnej prokrastynacji, bo Dziewczyny piszą regularnie i Ty też musisz! Trochę się rozpiszesz, a potem popłyniesz z takimi tekstami, że sama sobie będziesz zazdrościć.

      Dostaniesz też warsztat od Aleks, która niejeden tekst wypluła i niejeden przeczytała.

      I wiesz co? Nikt Ci nie podetnie skrzydeł, bo Szuflada stoi pozytywnym wzmacnianiem. O sobie dowiesz się tylko tych dobrych rzeczy. I tylko te dobre będziesz mówić innym. Taki mamy klimat.

      Tak między nami, to Szuflada była moją najlepsza decyzją 2020.

      Dzięki Aleks i dzięki Wiedźmy :*

    16. Kasia (zweryfikowany)

      Pierwsza edycja Szuflady bardzo dużo zmieniła w moim życiu ❤️
      Summer Edition ZMIENIŁA moje życie ❤️ bez „w”! Pisanie stało się dla mnie realną częścią życia❤️ Pomyśl tylko, że to jeden ułamek życia, a był w stanie wystrzelić je w kosmos niczym (bezdźwięczne!) fajerwerki.
      Aleks jest najbardziej autentyczną osobą jaką znam!❤️? A dzięki temu tworzy przestrzeń, w której czujesz się jak u siebie, wychodzisz spod bezpiecznej kołderki, żeby już niedługo zdobyć świat takim, o jakim marzyłaś w swojej bezpiecznej strefie.❤️
      Nie myśl dwa razy nad podjęciem decyzji!
      To najlepsza inwestycja jaką ostatnio włożyłam w siebie! ❤️

    17. Ewel (zweryfikowany)

      Najpierw wypada powiedzieć o niej, bo ONA jest królową, wróżką zębuszką, syreną. Dzięki niej rozprawisz się z niespełnionymi marzeniami, głęboko chowaną urazą, czy wciąż towarzyszącym Ci strachem. Jest całkiem niepozorna tylko T-shirty i rzęsy ją zdradzają, jak bardzo odjazdowa okaże się za chwilę. Ten kurs nazywa się tylko kursem, tak na prawdę to grupa wrażliwych, wspierających się osób, których łączy pasja pisania. Poznajemy się poprzez teksty i dzięki nim rozwijamy skrzydła. Łatwo nie jest bo trzeba zmierzyć się z demonami, ale jest oczyszczająco, czasami smutno, czasami wesoło. To bezpieczne miejsce gdzie możesz dosłownie wszystko, gdzie w końcu możesz być prawdziwa! Jezuuu jeśli jeszcze się zastanawiasz to przestań to bez sensu! Z jakiegoś powodu już i tak tutaj trafiłaś, a po drugiej stronie lustra jest niesamowita kraina, gdzie dzieją się cuda, a magia to normalka!

    18. Ewa (zweryfikowany)

      Nikt tak nie motywuje jak Aleks (nawet Qczaj)! Letnia Szuflada to mnóstwo pozytywnej energii, wspaniałe dziewczyny, niezapomniane wrażenia, przyjaźnie na całe życie ❤️ i mega moc pozytywnej energii!

    19. Agata (zweryfikowany)

      Szuflada Summer Edyszyn to miejsce pełne inspiracji, nowych wyzwań i wzajemnego wsparcia. Bogaty program przygotowany przez Aleks pozwolił spojrzeć na pisanie z różnych perspektyw, dał mega pozytywnego kopa i na pewno nie pozwolił na zamykanie pisania w żadnych ramach! To idealna kontynuacja pierwszej edycji Szuflady, po której dziewczyny są już rozpisane a w summer edyszyn możemy wznosić się na wyżyny swojej kreatywności, zaskakiwać, eksperymentować i pisać przepiękne, odważne teksty! Aleks zbiera u siebie same perełki! Cudownie jest być częścią tej niezwykłej, kobiecej ekipy <3

    20. Olga (zweryfikowany)

      Szuflada to jedyne i wyjątkowe miejsce w sieci. To nie jest tylko klub pisarski, ale życiowa filozofia! Letnia edycja była intensywniejsza, trudniejsza, ale też jeszcze bardziej inspirująca, pozwoliła jeszcze bardziej rozwinąć się pisarsko, zbudować potężniejsze skrzydła, które wznoszą nas jeszcze wyżej! To też okazja do poznania niesamowitych, super utalentowanych, mądrych i silnych kobiet, a wszystko dzieje się w cudownej, siostrzanej atmosferze wzajemnego zrozumienia i motywowania się. Aleks zaraża dobrą energią, wkłada w to miejsce całą siebie. <3 W Szufladzie naprawdę dzieje się magia! <3

    21. Sylwia (zweryfikowany)

      Wchodzę do pokoju i widzę sporą grupę ludzi. Część znanych, część jeszcze obcych. Siadam wygodnie w kącie i obserwuję. Ktoś ma przy sobie szkicownik z pięknymi rysunkami, ktoś inny zranione serce bijące niewyraźnie w dłoniach. Ktoś zaprasza do swojej prywatnej krainy magii, a ktoś inny proponuje przejażdżkę na motorze, bez trzymanki, z zawiązanymi oczami i otwartym ogniem na kierownicy. Pstryk! Robi się ciepło. Pstryk pstryk! Ajjjj gorąco! Zbieram się z podłogi, daje się porwać rozpędzonym iskierkom w powietrzu i wpadam w szaleńczy taniec. Taniec bez początku, taniec bez końca. Wiruję a ze mną wirują najlepsze partnerki do tańca jakie mogę sobie wyobrazić.

      Dziękuję Aleks za poderwanie mnie do tego szaleńczego tańca i obiecuje, ze zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby już nigdy się nie zatrzymywać. Letnia Szuflada była wszystkim czego potrzebowałam i z ręką na sercu daje jej order najbardziej twórczego i najbardziej kochanego miejsca w pisarskim internecie.

    22. Beata (zweryfikowany)

      Pierwsza edycja Klubu Otwartej Szuflady nauczyła mnie regularnego pisania, a pozytywne komentarze dziewczyn i wsparcie od Aleks usunęły strach przed publikowaniem.
      Za to Szufalda Summer Edyszyn to był najlepszy pomysł na spędzenie wakacji! Pisałam wszędzie, gdzie się dało – z poranną kawą na balkonie, nad morzem czy w kawiarni. Tym razem Aleks podniosła nam poprzeczkę, motywując do napisania od(ważnych) tekstów. Pomogła zastanowić się nad sprecyzowaniem odbiorcy naszych tekstów i podzieliła się tym, skąd brać pomysły, gdy pisanie nam totalnie nie idzie.
      W tej edycji pozwoliłam sobie na więcej pisarskiego luzu :) Każda z nas była już oswojona z pisaniem i mogłyśmy twórczo zaszaleć.
      Jestem pewna, że po pierwszej Szufladzie będziesz się bić o miejsce w drugiej edycji :) U nas tak było! Dlatego pilnuj terminu zapisów, aby potem nie żałować :)

    23. Daria

      Potrzebowałam trzech edycji Klubu Otwartej Szuflady, który niepewnie obserwowałam z boku, by powiedzieć sobie „raz kozie śmierć” i zapisać do czwartej. To, co się w niej wydarzyło, totalnie przeszło moje oczekiwania. Z osoby, która ostatni raz pisała kilkanaście lat wcześniej, stałam się kimś, kto o pisaniu zaczął myśleć regularnie. Postanowiłam zawalczyć o miejsce w Summer Edyszyn. I przeskakując nerwowo z nogi na nogę, odliczałam czas do startu sprzedaży. Miałam mnóstwo szczęścia, gdyż trafiłam do grona szczęśliwców! W edycji letniej dostałam prawdziwego kopa motywacyjnego! Energia Aleks i Jej misja, wykraczająca daleko poza pisarskie ramy, dodały mi wiatru w żagle. Ogromną rolę odegrało też spotkanie pozostałych 29 Dziewczyn o tak podobnej wrażliwości, emocjonalności, widzących świat w zbliżonych barwach, tworzących prawdziwe literackie cuda. Wtorek stał się moim ulubionym dniem tygodnia, gdyż z zapartym tchem pochłaniałam kolejne pisarskie perełki! Ta edycja, oprócz dawki pozytywnej energii, stworzyła dla mnie również bezpieczną przystań. Pozwoliła mi na szukanie swojej własnej pisarskiej drogi <3 Dołączenie do Klubu uważam za jedną z najlepszych decyzji ostatnich lat :)

    24. Monika Merkel (zweryfikowany)

      Dla mnie Szuflada to nie warsztat ani kurs, to pomysł na życie. Ukochane pisanie zawsze odkładałam na później, bo praca, bo codzienne obowiązki, bo sprawy pilniejsze… Tak naprawdę dlatego, że bałam się, że jak już zacznę, to może się okazać, że wcale nie jestem tak dobra jak myślę ;-). Dzięki Aleks i szufladowym koleżankom uwierzyłam w siebie, odkryłam, co chcę pisać (i po co, i dla kogo), zostałam czarownicą i przekonałam się, że jedyny dobry sposób na życie to żyć kreatywnie!

    25. Hania

      Letnia edycja Szuflady Aleks totalnie wywróciła moje myślenie do góry nogami i dała takiego kopa do działania, że sama nie jestem jeszcze w stanie uwierzyć, co właśnie się dzieje w moim życiu – a Szuflada dopiero co się skończyła! Pierwsza edycja (wiosenna) zachęciła mnie do próbowania nowych form i pozwoliła odkryć zupełnie inny stosunek do pisania, a dzięki Summer Edyszyn dostałam takiego kopa do działania, że aż mi iskry lecą z klawiatury! Aleks jest jak taran, który skutecznie niszczy ograniczenia w głowie i daje ogromną siłę do działania. Cieszę się, że wzięłam udział w tej edycji i gorąco polecam warsztaty Aleks!!!

    26. Kasia J (zweryfikowany)

      Letnia Szuflada była MEGA trafionym pomysłem ! Po pierwszej regularnej zaczęłam w ogóle coś pisać , a na letniej rozwinęłam skrzydła ??? Alex wraz z dziewczynami z Szuflady sprawiły , że poczułam SUPER POWER ? To najlepsze moje przeżycie ostatnich miesięcy ❤️

    Dodaj opinię

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *